Start > Archiwum > Teorie
Dowiedz się dlaczego Deckard Cain powinien sczeznąć. Uwaga, tekst może nieodwracalnie zrujnować Twój światopogląd!
Przeczytaj o plotkach krążących w internecie, które również wskazywały na nadejście nowego Diablo.
Wstęp
Cały artykuł został opublikowany na stronie Diablo3.com.pl na długo przed ogłoszeniem Diablo 3 w czerwcu 2008 roku.
Teorie to miejsce, gdzie rozważane będą teorie na temat fabuły, mechaniki gry, grafiki oraz platform, na które Diablo 3 może (ale nie musi) wyjść. Właśnie dlatego ten dział to teorie, a nie fakty, chociaż trochę będzie ze wspomianego działu czerpał. Teorie będą opierane na faktach, ale tylko opierane. Wszystko poniżej pozostaje tylko możliwościami, spekulacjami, nic nie zostało jeszcze potwierdzone, chociaż wypowiadało się zarówno Vivendi jak i Blizzard. Każda teoria posiada swoje argumenty, te przeciwko niej i te stojące za nią.
Hydra to Diablo 3?
Przeciw: nazwa Hydra, czyli kryptonim pozycji, nad którą pracuje obecnie Blizzard, nie ma niczego wspólnego z nikim obecnym w serii Diablo. W przypadku Meduzy i Starcrafta 2 nazwa kojarzyła się z obecną w grze Królową Ostrzy, która mówiła, że sam jej wzrok może zamienić ofiarę w popiół. W przypadku Hydry i Diablo nie ma podobnych zależności.
Za: na upartego można znaleźć zależność między Hydrą a Diablo. Hydra to mitologiczna bestia o wielu głowach. W Biblii również pojawia się bestia o wielu głowach, którą jest Diabeł. A jak wiadomo, Diabeł to po hiszpańsku Diablo. Powszechnie uważa się również, że po odcięciu głowy Hydry, wyrastają w jej miejscu trzy. Skojarzeniem powinno być zatem: diabeł i cyfra trzy. Blizzard nie ma również nad czym specjalnie pracować obecnie, poza Diablo. Odświeżanie starych licencji (Lost Vikings, Blackthorne) byłoby ryzykowne.
Konkluzja: ciężko powiedzieć, za dużo tu domysłów, ale większa szansa na to, że jest to kolejna odsłona Diablo niż jakiejś innej gry. Nazwa Hydra przewinęła się już przez Internet w maju, wspomniał o niej serwis BlizzPlanet, ale prędko usunął informację (z powodu jej niepewnego źródła).
Diablo 3 na konsole?
Przeciw: konwersja z PC na konsolę siódmej generacji (m.in. PlayStation 3, Xbox 360), lub na odwrót, to mnóstwo roboty dla zespołu. Część pierwsza Diablo została wydana na PlayStation i została określona, jako kiepski port. Do tego dochodzi StarCraft: Ghost, który nie doczekał się wydania na platformy szóstej generacji (Blizzard niestety zbyt wolno tworzył grę, teraz na wydanie jej na 6. generację nie ma co liczyć, być może zostanie przerobiona na potrzeby siódmej). Te wszystkie niepowodzenia związane z konsolami mogły ujemnie wpłynąć na chęci pisania na nie pozycji.
Za: multiplatformowość to dodatkowe potencjalne zyski dla Blizza. Nabyty przez firmę silnik Havok 4.0 wspiera programowanie na PlayStation 3, co znacznie ułatwia życie programistom pracującym nad grą. Pracownicy Blizzarda wspomniał, że rozważa tworzenie na konsolach siódmej generacji. Ile w tym chodziło o nowy StarCraft: Ghost, a ile o nowe produkcje, pozostaje tylko się domyślać.
Konkluzja: prawdopodobnie nie ujrzymy Diablo 3 na konsolach.
Diablo 3 grą MMO?
Przeciw: głównie negatywne nastawienie wielu fanów gry na takie rozwiązanie. Większość nie widzi siebie w World of Diablo (przy okazji, ta nazwa została zarejestrowana przez pewną nowojorską firmę). D3 z pewnością nie jest skazane na bycie MMO, jeden z zarządców firmy Blizzard, Paul Sams, stwierdził w wywiadzie dla IGN, że "Chciałbym zaznaczyć, że nie jesteśmy tylko firmą od gier MMO".
Za: pieniądze, MMO są często płatne (ok. 50zł/miesiąc), jak np. World of Warcraft, abonament płacony przez użytkowników pokrywa koszty serwerów, supportu i innych rzeczy (jak zabezpieczona przyszłości finansowa następnych czterech pokoleń programistów). Vivendi (wydawca gier Blizza, czerpiący najwięcej z tego korzyści) wspominał, iż wszystkie pozycje od Blizzarda będą MMO, a jedna pochłonie nawet 50 mln dolarów. Powyższe słowa Paula Samsa jednak temu zaprzeczają. Zapowiedzianą wojnę Nieba i Piekła jako dwu frakcji w grze łatwo będzie zorganizować w świecie MMO. Ponadto, Blizz zaczął pod koniec sierpnia szukać pracowników, którzy pracować mają nad 'Next-Gen MMO' (programiści i graficy).
Konkluzja: jeśli nie w pełni MMORPG, to Diablo 3 będzie bliżej do tego typu niż do znanego nam systemu związanego z Battle.Netem.
Diablo 3 w 2007 roku?
Przeciw: developerzy z Blizzarda są znani z tego, że wielokrotnie odsuwają daty premiery swoich gier. Opóźnione wydania są często związane z dopieszczaniem pozycji, jakoże Blizz lubi zapiąć wszystko na ostatni guzik przed wypuszczeniem tytułu. Oczywiście można to też postrzegać jako lenistwo, patche i tak często zawierają bugi, a niekiedy produkty wychodzą niedokończone. Diablo 2 miało mieć pięć aktów, ale daty goniły twórców, zatem ostatni akt dodano dopiero w rozszerzeniu Lord of Destruction.
Za: wcześniej zarobione pieniądze, im prędzej wyjdzie "trójka", tym szybciej Blizz zacznie liczyć zyski. Nawet niedopracowany produkt prędko zejdzie z półek sklepowych.
Konkluzja: Diablo 3 jeszcze nie zostało nawet ogłoszone, a ma wyjść już w 2007 roku? Wielce prawdopodobne, że poczekamy więcej niż 12 miesięcy.
autor: sinned